Na 2 miesiące przed planowym terminem zawodów w Krośnie rozmawiamy z rodzimymi załogami. Pytamy jak minął okres zimowy, gdzie latali, jakie mają plany na ten rok i czy wystartują w XXII Międzynarodowych Górskich Zawodach Balonowych w Krośnie.
Proszę powiedzieć jak minął okres zimowy ? Udało się odbyć jakieś loty w zimie?
[Splast Sp. z o.o., Krosno Miasto Szkła, Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Jerzy Grzesiński – drugi pilot]:
Zimą nie lataliśmy zbyt intensywnie, a okres jesienno-zimowy, nie obfitujący w zawody, był doskonałym czasem na dokładne i spokojne przygotowanie sprzętu do intensywnego latania w kolejnym sezonie. Wprowadzenie zmian, udoskonaleń do „kokpitu”, wypróbowanie nowych gadżetów. No i oczywiście analiza zawodów. Co poszło dobrze, a co można poprawić. Które rozwiązania się sprawdziły, a co które wymagają doszlifowania.
[Cellfast Balloon Team, Mościcki Klub Balonowy, Kacper Pudło - pilot]:
Zima niestety upłynęła pod znakiem wietrznej i niesprzyjającej pogody do lotów balonami. Udało się wykonać kilka lotów treningowych nad Krosnem i okolicami. Każdy taki lot staramy się wykorzystać na trening.
Niebawem ruszy rejestracja załóg na tegoroczne zawody – oczywiście wystartujecie..?
[Cellfast Balloon Team, Mościcki Klub Balonowy, Kacper Pudło - pilot]:
Jasne! Innej opcji nie widzę! Nie mógł bym nie pokazać się na „swoim” rodzinnym niebie.
[Splast Sp. z o.o., Krosno Miasto Szkła, Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Jerzy Grzesiński – drugi pilot]:
Naturalnie, udział balonu „Splast – FOS – Krosno”, to - można by rzec - „oczywista oczywistość”. Nie może nas zabraknąć zarówno w tej, jak i każdej następnej edycji Górskich Zawodów Balonowych!
Witold Filus określił balon „Splast – FOS – Krosno”, jako „nie czysto sportowy”, natomiast Cellfast Sp. z o.o. ma dwa balony – powiedzcie coś więcej o nich.
[Splast Sp. z o.o., Krosno Miasto Szkła, Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Jerzy Grzesiński – drugi pilot]:
Rzeczywiście, ten balon to pewien kompromis łączący charakterystyki balonu sportowego, czyli takiego, który osiąga duże prędkości wznoszenia i opadania a przy tym pozwalający szybko przejść z fazy wznoszenia do opadania (i na odwrót, rzecz jasna) – krótko mówiąc balonu o możliwie małej bezwładności, a balonem – nazwijmy go rekreacyjnym - o większym udźwigu, ale jednocześnie o większej bezwładności. Stawia to dodatkowe wymagania podczas latania zawodniczego, ale nie uniemożliwia osiągania doskonałych wyników, co udowadnia niejedna wygrana przez Witka Filusa konkurencja. Najważniejsze to doskonale poznać balon, jego możliwości i ograniczenia.
[Cellfast Balloon Team, Mościcki Klub Balonowy, Kacper Pudło - pilot]:
Firma Cellfast którą reprezentuję ma dwa balony, nieco starszy balon turystyczny i nowy balon sportowy. Aktualnie latam na tym drugim, różni się on kształtem i osiągami. Nasz pierwszy balon to typowy balon do latania rekreacyjnego, natomiast racer to już zupełnie inna sprawa. Osiąga on dwa razy większe prędkości pionowe dzięki czemu możemy bardzo szybko zmienić wysokość w celu odnalezienia odpowiedniego kierunku wiatru. Możemy zauważyć na naszym niebie, że podczas zawodów większość ekip posiada balony sportowe.
Proszę przybliżyć fanom plany na ten sezon ?
[Splast Sp. z o.o., Krosno Miasto Szkła, Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Jerzy Grzesiński – drugi pilot]:
Podobnie jak w poprzednich sezonach będziemy się starali możliwie intensywnie uczestniczyć zarówno w zawodach z - mam nadzieję – znaczącymi wynikami, jak również prezentować krośnieński balon podczas Fiest Balonowych, których w Polsce jest całkiem sporo. Ciągle dyskutujemy, w których zawodach będziemy brać udział. Oczywiście chcielibyśmy we wszystkich. Na pewno w rożnych miejscach Polski będzie nas widać naprawdę często.
[Cellfast Balloon Team, Mościcki Klub Balonowy, Kacper Pudło - pilot]:
Mam w planach pokazać się w tym roku na kilku imprezach sportowych w Polsce. Pochwalę się że dostałem się do kadry narodowej juniorów więc to zobowiązuje do tego, aby jeździć na zawody i pokazywać się z jak najlepszej strony!
Nasz drugi balon również można zobaczyć na niebie podczas zawodów ale on lata bardziej rekreacyjnie, nie ściga się o punkty i tego im zazdroszczę bo mogą polatać bez stresu i napięcia podczas lotu! My musimy się skupić na konkurencjach więc nie mamy zbyt wiele czasu na podziwianie pięknych widoków.
Nasze ekipy nie rywalizują! Nie na tym to polega! To ma być wzajemny szacunek i dobra zabawa. Jesteśmy znajomymi od dawien dawna, a przy okazji łączy nas wspólna pasja do latania balonami. Pomagamy sobie wzajemnie i każdy sobie życzy jak najlepiej wiec nie może być tu mowy o rywalizacji miedzy nami. Rywalizujemy tylko z innymi ekipami startującymi w zawodach.
Jak oceniacie Panowie zawody w Krośnie? Jaki element sportowy jest u nas najtrudniejszy? Jak się lata w górzystym terenie?
[Splast Sp. z o.o., Krosno Miasto Szkła, Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Jerzy Grzesiński – drugi pilot]:
W lataniu balonowym karty rozdaje pogoda. W terenie płaskim najważniejszym czynnikiem jest oczywiście wiatr, zaś w górach dochodzi dodatkowy czynnik – ukształtowanie terenu, które - zwłaszcza na niedużej wysokości może zaskakująco zmienić sytuację w powietrzu. Nie do zignorowania jest także fakt, że również wybór miejsc startu i lądowania jest bardziej ograniczony w porównaniu do terenów płaskich, co stawia to dodatkowe wyzwania zarówno pilotowi, jak i załodze naziemnej.
[Cellfast Balloon Team, Mościcki Klub Balonowy, Kacper Pudło - pilot]:
Krośnieńskie zawody według mnie jak i innych pilotów są trudne i wymagające. Tu przyjeżdżają piloci doświadczeni. Wpływ górek jest ogromny! Wiatry potrafią bardzo mocno mieszać wiec trzeba mieć na to uwagę. My mamy to szczęście że pochodzimy z Krosna wiec jesteśmy przygotowani warunki panujące w Krośnie i okolicach lecz każdy lot zawsze jest inny!
Obydwie załogi chętnie biorą udział w pokazach balonu na uwięzi oraz akcjach charytatywnych…
[Cellfast Balloon Team, Mościcki Klub Balonowy, Kacper Pudło - pilot]:
Zgadza się! Jesteśmy zdania, że jeśli tylko możemy pomóc to pomagamy! Trzeba pamiętać, że dobre uczynki zawsze do nas wracają. Jesteśmy mocno związani z Nocną Jazdą Ratowników w Jedliczu którą organizuje moja rodzima jednostka OSP Dobieszyn i chętnie się tam pokazujemy. Byliśmy z nimi od pierwszej akcji i mam nadzieję że jak tylko będzie taka możliwość będziemy z nimi do końca. Bierzemy również udział w innych imprezach ale brakowało by palów u rąk żeby to wyliczyć.
[Splast Sp. z o.o., Krosno Miasto Szkła, Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Jerzy Grzesiński – drugi pilot]:
Coż, biorąc pod uwagę, że powłoka naszego balonu nosi również logo Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, zaś Fundacja związana jest z zawodami „od zawsze”, angażowanie się załogi balonu w takie akcje jest naturalne. A jeżeli nasza obecność na pokazach, imprezach charytatywnych pozwala choć w niewielkim stopniu przyczynić się do sukcesu promowanych akcji – nie pozostaje nic innego, jak brać w nich udział. Bez wątpienia będziemy to robić nadal.
Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów!
[Cellfast Balloon Team, Mościcki Klub Balonowy, Kacper Pudło - pilot]:
Dziękuję i do zobaczenia na krośnieńskim niebie!
[Splast Sp. z o.o., Krosno Miasto Szkła, Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Jerzy Grzesiński – drugi pilot]:
Dziękuję i do zobaczenia na Górskich Zawodach w Krośnie.
Marcin Matelowski / Górskie Zawody Balonowe