• Data dodania: 29.04.2012 13:04

Zaplanowany początkowo start miał się odbyć z miejscowości Rymanów (położenie geo. 49°34′N 21°53′E), jednakże warunki atmosferyczne nie pozwoliły zawodnikom wzbić się w niebo.
Wiatr, to drugi, a może nawet i pierwszy dyrektor sportowy tego typu zawodów. To od niego uzależnieni są organizatorzy i zawodnicy, których czekają zmagania w powietrzu.

Po dłuższych chwilach wyczekiwania i poszukiwania dogodnego miejsca startu, z Wietrzna (49°36′08″N 21°42′25″E) koło Dukli odleciały kolorowe balony pozostawiając na niebie majestatyczny widok.

W czasie lotu rozegrano cztery konkurencje.

Fly In - Przylot - rzylot - piloci wybierają własne miejsce startu i starają sie osiągnąć krzyż (cel). Rezultatem jest odległość od znaku do krzyża. Najmniejsza odległość jest najlepsza. Dozwolony jest tylko jeden zrzut markera lub lądowanie punktowane. Lądowanie punktowane musi być zgłoszone przydzielonemu obserwatorowi tak szybko, jak to jest możliwe. Danymi tej konkurencji jest pozycja celu(ów) lub krzyża(y), minimalna i maksymalna odległość od miejsca startu do celu oraz ilość dozwolonych startów.

Hesitation Waltz - Walc - zawodnicy starają się zrzucić marker do najbliższego krzyża (celu). Wynikiem jest odległość od markera do najbliższego krzyża, jeśli jest wyłożony lub celu. Danymi tej  konkurencji są pozycje różnych celów lub krzyży.

Judge Declared Goal - Cel wyznaczony przez sędziego - zawodnicy starają się zrzucić marker jak najbliżej celu. Wynikiem jest odległość od krzyża, jeśli jest wyłożony lub celu. Najmniejsza odległość jest najlepsza. Dane tej konkurencji, to pozycja celu lub krzyża. Ta konkurencja w pierwszym locie odbyła się podwójnie.

Niestety decyzją sędziego nie odbyły się wieczorne loty zaplanowane na godzinę 18:00 z krośnieńskiego lotniska. Bardzo silny wiatr uniemożliwił zawodnikom odbycie konkurencji.

Pomimo niesatysfakcjonującej decyzji, niektórzy piloci nie dali za wygraną. Chcąc urozmaicić pobyt wszystkim zgromadzonym gościom na terenie pikniku balonowego, postanowili dokonać próby, krótkiego przelotu nad płytą lotniska. Z pośród czterech odważnych pilotów, tylko jednemu udało się dopiąć celu.

Tym odważnym i niepokonanym okazał się Bogdański Jacek (MBSonic, nr startowy 2). Walką i wytrwałością, z pomocą załogi i innych kolegów udało się „postawić balon” i pokonać nad ziemią jedynie paręset metrów. Wyczyn Jacka został nagrodzony brawami.

Odwołanie wieczornych lotów to nie jedyna zła wiadomość podczas sobotniego dnia.
W czasie porannych startów, trzej uczestnicy jednej z balonowej fiesty ulegli wypadkowi.
Podczas lotu pokazowego balon zahaczył o drzewo, a następnie o dach pobliskiego budynku. W balonie oprócz pilota leciał fotoreporter PAP Dariusz Delmanowicz, który doznał urazu stłuczenia nogi i żebra, a także operator kamery realizujący materiał filmowy dla stacji TVN, który ze skręconą nogą trafił z całą trójka do krośnieńskiego szpitala.

Według jednego z poszkodowanych dziennikarzy, podczas startu, balon "dostał" silnego podmuchu wiatru, który zniósł go na pobliskie drzewo, a później zahaczył o dach budynku.

Groźnym przeciwnikiem dla rozegrania konkurencji jest wiatr. To on przeważnie dyktuje warunki. Klimat i ukształtowanie terenu, w którym przyjdzie zmierzyć się zawodnikom nie należy do łatwych, tutaj liczy się duże doświadczenie i jeszcze większe umiejętności. - podkreśla dyrektor zawodów Zygmunt Jerzyk.

Najbardziej pokrzywdzonym w tym wypadku jest sam pilot, który z urazem złamanej ręki (z przemieszczeniem) po wstępnych badaniach w krośnieńskim szpitalu, został przetransportowany na operację do Rzeszowa.

Po pierwszym dniu zawodów, w klasyfikacji generalnej prowadzi Litwin, Rokas Kostuskevicius z wynikiem 3697 pkt. Drugie miejsce zajmuje Adam Jaskólski (CSW Wiedza) otrzymując 3440 pkt. Na trzeciej pozycji z wynikiem 3403 pkt. jest Bartosz Nowakowski (Aeroklub Włocławski).

Zapraszamy do strony wyników wszystkich konkurencji odbywanych w czasie lotów XIII Górskich Zawodów Balonowych.

Mateusz Głód
Foto: Mateusz Głód, Łukasz Jaracz