Widok kolorowych balonów unoszących się nad Krosnem jest dla mieszkańców tak oczywisty, że trudno sobie już wyobrazić krośnieński pejzaż bez kolorowych czasz majestatycznie płynących po podkarpackim niebie.
-
Górskie Zawody Balonowe są rozgrywane już po raz piętnasty. Od kilku lat przyjęło się, że całość imprezy nazywamy „Balony nad Krosnem” i dotyczy to całego weekendu. Zawody balonowe dobiegną końca, zaś weekend „Balony nad Krosnem” będzie trwać jeszcze o jeden dzień dłużej - mówi Zygmunt Jerzyk, dyrektor organizacyjny Górskich Zawodów Balonowych w Krośnie.
Obecnie jest to jedna z największych i najbardziej popularnych imprez w południowej Polsce, która zwiększa swoją atrakcyjność z każdym następnym rokiem. Wysoki poziom sportowy zawodów balonowych wykreował prestiż miasta, ale także tradycję. Krosno stało się jednym z głównych ośrodków sportów balonowych w naszym kraju.
Przypomnijmy: pierwsze zawody balonowe odbyły się 20 maja 2000 roku z inicjatywy Bogusławy Nykiel - Ostrowskiej oraz Adama Gruszeckiego. Dzięki przyjaciołom oraz Fundacji „Otwartych Serc” imienia pomysłodawczyni, możemy uczestniczyć już w XV Górskich Zawodach Balonowych.
-
Gdy w 2000 roku wpadliśmy na pomysł organizacji zawodów, nikt nie przypuszczał, że impreza będzie miała aż tyle edycji. To już piętnasty rok z rzędu. Gorąco wierzymy, że tych edycji będzie jeszcze wiele przed nami - mówi Zygmunt Jerzyk.
W tym roku impreza zapowiada się wyjątkowo. -
Nigdy nie mieliśmy tak wielkiego zainteresowania naszymi zawodami. Mamy już 38 zgłoszeń, a wiemy, że będzie ich więcej. Są jeszcze załogi, które zapowiadają swoje uczestnictwo w imprezie, a jeszcze nie potwierdziło tego oficjalnie - dodaje Jerzyk.
Na liście startowej widnieje osiemnaście załóg z Polski. W sporej grupie przybędą Litwini (9 załóg), nie zabraknie również przedstawicieli Węgier (7 załóg). W tym roku zaszczycą nas w większej obsadzie niż zwykle piloci ze Słowacji - Krosno gościć będzie 7 ekip.
-
To duża ilość zawodników, przewidujemy około 40 załóg. Z jednej strony cieszy nas to, jako organizatorów, bo stanowi to dowód uznania dla naszych dokonań organizacyjnych z lat poprzednich. Z drugiej strony jest to bardzo duże wyzwanie, któremu musimy podołać - mówi Zygmunt Jerzyk.
-
Nie po raz pierwszy się zdarza, że zawody balonowe w Krośnie będą najliczniej obsadzoną imprezą balonową w Polsce, włączając w to również Mistrzostwa Polski, na które przyjeżdża mniej załóg niż na zawody do naszego miasta - dodaje Jerzyk.
Międzynarodowa Kadra Zawodów
Kadra zawodów została zachowana z minionych dwóch poprzednich edycji. Stanowisko dyrektora sportowego objął Witold Filus, zdobywca Mistrzostwa Polski 2009 w Górskich Zawodach Balonowych. -
Cieszę się z tego, że zostałem tu zaproszony jako dyrektor sportowy. To miejsce jest mi szczególnie miłe. Znam Krosno od wielu lat i myślę, że ułatwi mi to poprowadzenie tych zawodów. - mówił w 2012 roku Witold Filus. W składzie sędziowskim zasiądzie Igor Łobaczow z Ukrainy oraz Litwin - Deividas Pinkevicius.
Podniebne konkurencje
Balony, które startują w zawodach, są ogrzewane ciepłym powietrzem. Dzięki termice mogą wznosić się w powietrze tylko rano i wieczorem. Zawodnicy muszą wstawać o 5:00, by zgłosić się na tzw. briefing poranny, na którym dyrektor sportowy przedstawia zasady rozgrywanych konkurencji danego lotu.
-
Cały sport balonowy jest bardzo piękny i urokliwy, niemniej jednak wrażliwy na warunki atmosferyczne. Tutaj, gdzie w grę wchodzi bezpieczeństwo, nie możemy wymagać od dyrektora sportowego, by narażał uczestników zawodów na niebezpieczeństwo - mówi dyrektor organizacyjny, Zygmunt Jerzyk. -
Poranne loty odbywać się będą na wskazanym przez sędziów terenie. Chcemy, by starty popołudniowe odbywały się z płyty krośnieńskiego lotniska. Nie zawsze się to udaje. Liczymy, że w tym roku uda się to trzykrotnie, a przy tej ilości balonów będzie to niesamowity efekt. Chcemy, aby balony były jak najbliżej mieszkańców - mówi Zygmunt Jerzyk.
-
W danym locie rozgrywanych jest kilka konkurencji, ale najprościej mówiąc, w sportach balonowych zasada polega na tym, by jak najbliżej dolecieć do celu, jednego lub kilku. Nie jest to łatwe, zwłaszcza u nas, gdzie zawody nieprzypadkowo nazywają się górskie. My, jako mieszkańcy ziemi krośnieńskiej, te nasze góry traktujemy jakby z lekkim lekceważeniem, ale dla baloniarzy warunki u nas są bardzo trudne: wiatry zmienne, porywiste. Już wielokrotnie musieliśmy odwoływać nasze konkurencje z uwagi na zbyt duże niebezpieczeństwo uczestników zawodów - dodaje Zygmunt Jerzyk.
Lotniczy wymiar majówki
Jednym ze współorganizatorów krośnieńskich zawodów balonowych, a jednocześnie zarządcą krośnieńskiego lotniska jest Aeroklub Podkarpacki - Szkoła Lotnicza w Krośnie. -
Tradycyjnie jako Aeroklub Podkarpacki, będziemy starać się uczestniczyć bardzo aktywnie podczas zawodów balonowych. Nie zabranie pokazów naszej sekcji spadochronowej i szybowcowej. Niewykluczone, że odbędzie się także pokaz akrobatyczny i zapoznawcze loty szybowcem. Postaramy się uświetnić tę imprezę, dokładając wszelkich starań, by nabrała szerokiego, lotniczego wymiaru - mówi Andrzej Ulanowski, Prezes Aeroklubu Podkarpackiego w Krośnie.
Polsko-Słowackie zawody balonowe
Tegoroczne zawody balonowe odbywają się dzięki realizacji projektu pn. „Podniebne pogranicze" współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Karpackiego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska-Republika Słowacka 2007-2013.
Głównym celem projektu jest poprawa jakości życia społeczności lokalnych (PL, SK) oraz podniesienie atrakcyjności turystycznej regionu poprzez nawiązanie trwałej kooperacji transgranicznej i stworzenie nowej oferty turystycznej, pod nazwą „Podniebne Pogranicze", bazującej na tradycjach lotniczych obszaru polsko-słowackiego pogranicza.
(mg)
fot. Matuesz Głód